Tycz cieśla !

Wczoraj w okolicy leśnych, sosnowych przestworzy pojawił się popularny w Polsce Tycz cieśla (Acanthocinus aedilis). Sprytnie przedostał się pod nogawkę jednego z małych chłopców. Zaalarmowany małą paniką, podbiegłem i po krótkim dochodzeniu okazało się, że długie czułki prawdopodobnie Tycza cieśli łaskotały skórę.

Tycz cieśla to chrząszcz należący do rodziny kózkowatych (Cerambycidae).

źródło:Internet

Dalsze informacje cytuję za portalem www.przyroda.mazury.pl

Tycz cieśla - Acanthocinus aedilis(L.)  synonim Astynomus aedilis L.  - to chrząszcz należący do rodziny kózkowatych. Owad dorosły jest wielkości 10-24 mm, koloru brudnoszarego, z charakterystycznymi, bardzo długimi czułkami. Czułki samca są 3-5 razy dłuższe od ciała , u samicy tylko1,5-2 razy dłuższe od ciała.

Zasiedla bory sosnowe, rzadziej świerkowe i jodłowe, głównie drzewostany starsze wiekowo. Liczniejszy jest w drzewostanach osłabionych, w miejscach nasłonecznionych. Dorosłe chrząszcze pojawiają się wczesną wiosną, w kwietniu przystępują do lotów godowych. Rójka trwa do końca maja lub początków czerwca. Owady dorosłe żerują w koronach sosem, ogryzając młode pędy.

Samice do złożenia jaj wybierają drzewa osłabione, obumierające lub martwe drzewa stojące lub świeżo ścięte. Samica składa jaja w pęknięcia lub pod korę, łącznie 30-50.

Larwy rozwijają się w sośnie pospolitej, rzadziej w sośnie wejmutce czy sośnie czarnej. Larwy są beznogie, białawe, o ciele spłaszczonym. W czasie żerowanie larwy drążą w drewnie chodniki, długością dochodzące do kilkudziesięciu centymetrów. Żerują między korą a drewnem, dorastają do 3,5 cm długości. Przepoczwarczenie odbywa się pod koniec lipca w kolebce, znajdującej się pod korą. Imago wychodzi po 2-3 tygodniach, ale dorosłe chrząszcze zostają i zimują w kolebkach poczwarkowych. Dopiero na wiosnę wygryzają się na zewnątrz. Niekiedy wychodzą późnym latem, ale na zimę ponownie kryją się pod korą. Cykl rozwojowy trwa rok, chociaż czasem może przedłużyć się do dwóch lat.

 

Gatunek szeroko rozsiedlony w Europie, na Kaukazie, Syberii północnej Mongolii ni Chinach, nawet w Korei. W Polsce miejscami bardzo liczny, zwłaszcza w lasach sosnowych, osłabionych przez pożary, wiatrołomy czy zanieczyszczenia przemysłowe. Zasiedla cały kraj z wyjątkiem Kotliny Nowotarskiej, Tatr, Sudetów i Wzgórz Trzebnickich

Poniżej rysunek larwy Tycza cieśli

http://www.entomo.pl/coleoptera/cerambycidae/larv/acanthocinus.jpg

A tutaj widać lak wygląda larwa. Przepiękna :) Dobra na ryby?

Wasz Zielony.

Witajcie po długim okresie nieaktywności. Powiem Wam szczerze, że są ludzie którzy o nas nie zapomnieli. Bardzo im dziękujemy :) Ci ludzie...obserwatorzy Zielonegoaleksandrowa przesłali zdjęcia  Zająca szaraka (Lepus europaeus) z przełomu zimy i wiosny. Więcej na ttp://pl.wikipedia.org/wiki/Zaj%C4%85c_szarak

Teraz czekamy na nowe spostrzeżenia. Wiem np. że zawitała do nas pliszka siwa, która przylatuje gdzieś z daleka. Rozpoczęła gniazdowanie i pod koniec kwietnia powinny już pojawić się młode. Trzymam kciuki...choć nie zawsze szczęśliwie wybierają miejsce na gniazdo (podbitka domu).

Zając szarak (Lepus europaeus)

Jeż europejski.

padalec

Chłopcy znaleźli dzisiaj padalca w najbliższym lesie. Na prawdę blisko nas. Franek podszedł do tego zdarzenia na chłodno... Piotrek przeżywał... włożył w to dużo, dużo emocji.
Padalec - łac. Anguis fragilis, to jaszczurka i w chwili zagrożenia może odpaść jej ogon. Co ważne to już trzeci - po trznadlu i jaszczurce zwince - chroniony gatunek występujący w naszej okolicy.


Powiem Wam jeszcze ciekawostkę... otóż dostrzegłem ostatnio na płocie... pleszkę (Phoenicurus phoenicurus).  Bardzo jest podobna do znanego nam już kopciuszka. Ponoć możliwe są też mieszańce gatunkowe. Pleszka - widziałem samca - ma biały czepek na głowie i pomarańczowy brzuch aż po szyję. Gębę ma czarną...


Pozdrawiam Was. Bądźcie czujni...

Zwinka

Uwaga! kolejny gatunek chroniony w naszym zielonym Aleksandrowie. Wczoraj znaleźliśmy jaszczurkę zwinkę (Lacerta agilis). Jest to częsty mieszkaniec naszych lasów i łąk. Jak przystało na osobnika z Zielonego Aleksandrowa nasz(a) zwinka był(a) bardzo zielony(a) :) Znaleźliśmy go (ją) pod ziemią w czasie prac ogrodnicznych. Zwinki żywią się np. bezkręgowcami, choć z głodu nie pogardzą ponoć zieleniną.

kolejne obserwacje

Przedwczoraj widziałem kopciuszka, a wczoraj znanego już wielu - rudzika, a dzisiaj - gniazdo sójek... Wygląda na to, że niedługo będą młode.

Nowe odkrycie

Poranną trasę wędrówki na pętlę autobusową w Aleksandrowie należy uznać za udaną. Nie miałem ze sobą aparatu fotograficznego, a na prawdę by się przydał tym razem. Idąc ulicą Podkowy (patrząc od strony trasy lubelskiej) po prawej stronie mija się rejon podmokły (powiedzmy staw). Widać trzciny, rzęsę, olchy, a w oddali suche kikuty obumarłych drzew (baza pokarmowa dzięcioła :).
Tym razem zaobserwowany został bliżej nieokreślony osobnik trznadla (emberiza citrnella).
Jak wygląda trznadel? Od razu rzuca się w oczy jego zielony kolor, łamany z lekką pomarańczą.
Zimuje w Polsce. Trznadle znajdują się pod ścisła ochroną gatunkową.

Tu szukaj zdjęć trznadli: http://ptaki.fotolog.pl/73419,kategoria.html